
Za czasów mojego dzieciństwa Natalia Kukulska śpiewała piosenkę o tym, że każdy jakieś hobby ma.... Chłopcy zbierają bakugany, gormity, czy gogosy, interesują się kosmosem, militariami a nawet tajnikami sztuki cukierniczej. Są jednak w naszej klasie dwie młode panie, które może kiedyś zasłyną jak Agata Christie, czy Małgorzata Musierowicz i wydadzą swoje książki. Natalka U. i Zosia M. już od dłuższego czasu piszą własną książeczkę o przygodach pewnych miłych, choć nie zawsze grzecznych kotków. Opatrzona ślicznymi ilustracjami nowelka podoba się innym dzieciom, które chwalą pomysł i wykonanie. Ja również się do nich przyłączam. Brawo dziewczyny, tak trzymać.
Natalka stworzyła nawet mały album wyłącznie grzecznych kocich przyjaciół...
Moim małym - wielkim miłośniczkom zwierząt i literatury gromkie hip hip hura!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz