„Nie wolno niczego nie robić tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego.” Turgieniew
Magdalena Reczulska - Nauczyciel wspierający
- Magdalena Teresa Reczulska
- Łódź, Poland
- Pedagog specjalny, nauczyciel wspierający w klasie I.
Obserwatorzy
wtorek, 2 lutego 2010
ZŁOTE MYŚLI c.d
Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze październikowe wpisy w złotych myślach...
Dzisiaj nowa porcja dziecięcego humoru ;)
***
Mamy klasową Wigilię. Jest już Św. Mikołaj z workiem pełnym prezentów. Nastrój podniosły...dzieci przejęte. Mikołaj każde dziecko przygarnia do swej dobrej osoby, bierze na kolana, słucha uważnie piosenki lub wiersza i podaje piękną książkę p. Kazdebke o niesfornych bliźniakach. Uczniowie jeden po drugim przewędrowali już przez mikołajowe kolana...i przyszła pora na panie czyli na nas...Pani Marta z gracją odebrała swój prezent, ale p. Magda...cała w stresie zasiadła na kolanach Świętego.
Sytuacja ta wywołała u Filipka nieodpartą chęć zadania pytania. Brzmiało to mniej więcej tak:
- Paaanie Święty Mikołaaaaju, a Panu to czasem noga nie pęknie...????
***
W ubiegłym tygodniu w czwartek, kiedy jeszcze z powodu choroby p. Marty byłam z Wami sama, uczyliśmy się mnożyć przez 6. Ale dokazywaliśmy...Rymowaliśmy, wymyślaliśmy skojarzenia, aby tylko jakoś tę trudną tabliczkę mnożenia zapamiętać...
W końcu wpadłam na pomysł, abyśmy ją odśpiewali, na jakiś czas zmieniliśmy się w raperów i przy tańcach i ogólnej uciesze zapamiętywaliście 6 razy 4 ...24, 6 razy 8 ...48 itd, itd. Po lekcji Dominik powiedział do mnie tymi słowy:
- Pani to powinna w naszej klasie za clowna robić...taka jest pani śmieszna!
***
Rozmowa między Kubą K i p. Martą
- Miałeś pomalować na zielony kolor...a to co?
- Oj, pani Marto...przecież pani wie, że jestem "daltonist".
:p
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz